To doskonałe urządzenie dla zwolenników diety surowej, która polega na spożywaniu jedzenia z surowych produktów, które nie podlegają obróbce cieplnej powyżej 40 stopni. Vitamix nie będzie podgrzewać jedzenia, produkty są podgrzewane przez niezwykle szybkie ruchy, ale do takiej temperatury, która nie doprowadzi do zniszczenia cennych składników takich pokarmów.
Dzięki takiemu urządzeniu pojawiać się będzie możliwość przygotowywania smacznych posiłków, które będą alternatywą dla mleka zwierzęcego, pysznych zup czy kremowych deserów. Ludzie zjadający mięso będą mogli przygotowywać sobie różnego rodzaju pasty, smarowidła. (http://sklep.puregreen.pl/vitamix) Tak naprawdę trzeba liczyć na to, żę obecnie dzięki takim urządzeniom możemy być pewni, że nasz sprzęt dobrze sobie poradzi i możliwości w kuchni będą rzeczywiście niezliczone.
Zielone smoothies
Z Vitamixe-m można obecnie decydować się na przygotowywanie różnorakich smoothies w kolorze zielonym, które powstawać będą z różnorakich warzyw, w których będzie bardzo duża ilość chlorofilu. Dzięki temu można oczekiwać wprowadzenia do organizmu ważnych cennych składników. Można oczekiwać wielu ważnych witamin A, C, E czy też zdrowych komórek, stymuluje pracę układu odpornościowego, normalizuje ciśnienie krwi, poprawia krew, oczyszcza organizm z toksyn.
Można oczekiwać również sprawnego oczyszczenia jelit, można dodać sobie zdecydowanie więcej energii. Zielone napoje mogą więc być świetnym elementem, który wpłynie pozytywnie na nasz organizm. Na pewno warto korzystać z tych możliwości jakie otrzymujemy, szczególnie że w zielonych warzywach jest naprawdę wiele różnorakich składników.
Dobrze będzie oczywiście poumieszczać sobie składniki zielone z owocami, które uzupełnią taki napój i udoskonalą oczywiście zdecydowanie jego smak. Dobrze będzie korzystać z takich połączeń, ponieważ jak wiadomo wtedy można razem dostarczyć do organizmowi takie składniki, które wpłyną korzystnie na nasze zdrowie. Dlatego warto się na to zdecydować i wybrać Vitamix, który da nam wiele możliwości.
